Kolejny wodospad na naszej trasie to Skógafoss. Jest ogromny, ma 60 metrów wysokości i 25 szerokości. Pod wodospadem, w bezpiecznej odległości od latających drobinek wody, rozbitych jest kilka namiotów - wymarzona miejscówka na Islandii. Wodospad można nie tylko podziwiać z dołu, ale również na górę prowadzą schody i dalej ścieżka, którą można się przejść wzdłuż rzeki tworzącej wodospad, podziwiając jej liczne kaskady. Dzień jest mglisty, ale dzięki temu klimat baśniowy.
Żałuję tylko, że nie mieliśmy więcej czasu, bo chętnie przeszłabym dalej tą trasą, gdyż widoki były przepiękne. Jednak po jakiś 30-40 minutach musiałam zawrócić - umówieni byliśmy na powrót o określonej godzinie. To są niestety minusy podróżowania w większej grupie...
Ludzi tutaj jest sporo - ale tak jest zawsze, gdy jest coś wartego uwagi. Huk spadającej wody zagłusza krzyki turystów i można spokojnie nacieszyć oczy :)