Geoblog.pl    zig    Podróże    Czarnogóra    Spacer na plażę Perazica Do
Zwiń mapę
2023
03
lip

Spacer na plażę Perazica Do

 
Czarnogóra
Czarnogóra, Petrovac na Moru
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 992 km
 
Po cudownym rejsie wracamy do Petrovac na Moru.
Robi się coraz cieplej, więc skoro jesteśmy nad Adriatykiem wypada chociaż trochę czasu spędzić na plaży. Plażę Petrovacką omijamy tak szerokim łukiem, jak tylko się da, ale na jej końcu, za zamkiem Kastio, są schody, które prowadzą do dróżki biegnącej wzdłuż brzegu morza, przez kilka tuneli, koło Plaży Fenix, aż do Plaży Perazica Do. Jest bardzo gorąco, mamy już prawie południe, ale widoki nam wynagradzają ten półgodzinny trud drogi.

Perazica Do na początku straszy szkieletem niedokończonego hotelu, prawdziwego molocha, potem przechodzi w parking, aby na końcu wreszcie powitać nas dość szeroką, choć kamienistą plażą, ale bardzo urokliwą i mniej zatłoczoną niż ta w Petrovac na Moru. Woda jest też tu cieplejsza, są prysznice oraz kawiarnia (chociaż bardzo droga, ale nasz głód oraz pragnienie nie mają w tym momencie ceny...).

Układamy nasze ciała w pozycji horyzontalnej, dziewczynki wskakują do wody i tak spędzamy kolejne 3 godziny, obficie smarując się kremem z filtrem, popijając mrożoną kawę/mohito i przegryzając pizzę.

Wracamy w takim samym upale w jakim tu przyszliśmy.
Wychodzimy jeszcze na wieżę Zamku Kastio, z której roztacza się widok na zatokę, pobliskie skały i wysepki. Obiadokolację jemy w restauracji przy samym nabrzeżu, Konoba Tramontana, skuszeni dobrymi opiniami w internecie. Niestety nie polecamy. Jedzenie było po prostu niesmaczne, bez smaku, chyba najgorsze jakie zdarzyło nam się jeść w Czarnogórze. A mieliśmy nadzieję na prawdziwą ucztę, zamawiając świeżego tuńczyka, grilowaną ośmiornicę, makarony i polędwiczki. Odeszliśmy rozczarowani, po drodze zapychając się lodami, żeby jakoś zabić smak źle przyrządzonych dań.

Jeszcze mały spacer promenadą, żeby zakupić jakieś pamiątki (niestety na całym świecie sprzedają to samo i jak ktoś nie zbiera magnesów lub plastikowego badziewia, to nie ma tu wielkiego wyboru) i wracamy do domu, żeby w pokoju z widokiem na morze, czytając książkę, delektować się wieczorem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zig
Zuzanna i Grzegorz Szopa
zwiedziła 14% świata (28 państw)
Zasoby: 397 wpisów397 50 komentarzy50 3272 zdjęcia3272 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
11.04.2024 - 14.04.2024
 
 
11.11.2023 - 19.11.2023
 
 
22.05.2022 - 29.05.2022